Kontrolery ruchowe, maty i tym podobne “bajery” bywają niekiedy drogie lub po prostu problematyczne. Myślę, że wiele osób wolałoby czasami jedynie wziąć pada do ręki i momentalnie zacząć grę. Jeśli chodzi o granie z okularami VR, to najlepszym wyborem byłby kontroler bezprzewodowy. Jednym z najbardziej popularnych gamepadów wśród PC’towców jest ten z konsoli Xbox 360. Dosyć tani, wytrzymały [moja osobista opinia] oraz korzysta ze sterownika xinput, który wykorzystują dzisiaj wszystkie gry ze wsparciem dla gamepadów - tzw. plug and play. Można znaleźć dwie wersje: z kablem oraz bez niego. Ten drugi w przypadku PC potrzebuje odbiornika. W tym poradniku chciałbym pokazać, jak w domu zrobić własny odbiornik dla tego kontrolera. Gdy sam robiłem taki odbiornik, ceny takich zaczynały się od 50-60 zł w zależności czy egzemplarz był nowy i oryginalny. Dzisiaj gdy patrzę na popularny serwis aukcyjny, widzę, że pojawiło się dużo nieoryginalnych zamienników i ceny są dużo niższe. Po mimo to, być może ktoś skorzysta poradnika, posiadając odpowiednie elementy w domu. Zakupienie ich, nadal jest tańsze niż zamówienie chińskiego receivera w sieci.
Uwaga: taki odbiornik nie może sam się sparować z kontrolerem. Kontroler należy sparować za pomocą konsoli lub zestawu Play and charge. Warto wspomnieć, że nawet jeśli konsola ma tzw. RROD (Red Ring of Death) jest w stanie sparować moduł z padem.
Uwaga[2]: Nie gwarantuję, że odbiornik zadziała (i czy w ogóle zadziała) po pierwszym podpięciu i zainstalowaniu sterowników (więcej informacji w punkcie 3)
[size=150]PORADNIK[/size]
Istnieją 2 metody na wykonanie: pierwsza z wykorzystaniem lutownicy oraz druga BEZ LUTOWANIA.
[size=150]1.Potrzebne elementy[/size]
a) moduł RF konsoli xbox 360 - serce odbiornika. Można go wyciągnąć z konsoli lub zakupić w internecie - CENA: ~4zł
b) dioda zenera 5V - będzie służyć jako zabezpieczenie, w ostateczności można zastosować jakąś diodę LED, ale jeśli nie będzie przystosowana do napięcia 5V to szybko się spali, nie polecam - CENA: 30gr - 1zł w zależności od sklepu (uwaga w sklepie najprawdopodobniej dokładna wartość to 5,1V, warto poprosić o taką większą, która wytrzyma więcej, o większej mocy)
c) wtyczka USB (złącze męskie) - może być samo złącze lub kawałek kabla, można odzyskać ze starego kabla/urządzenia (np. myszka) - CENA: ~1zł
d) kawałek przewodu, 4 żyły - obojętnie jaki przewód, mogą być pojedyncze żyły, ważne by nie był zbyt długi. Nie jestem w stanie powiedzieć jaka jest granica. Mój przewód ma ok. 50cm i myślę, że dłużysz niż 1m nie powinień być. Gdy miałem dużo dłuższy przewód to połączenie było przerywane.
[size=150]2. Konstrukcja[/size]
Płytka modułu RF wygląda jak na zdjęciu poniżej. Może się nieznacznie różnić nadruk, odcień laminatu, naklejka lub może brakować metalowej osłony układu scalonego po prawej.
Najważniejszy jest układ pinów złącza przez które moduł łączy się z konsolą. Jedyne co należy zrobić to połączyć przewód z wtyczką usb wg. schematu:
Źródło:
oraz następnie połączyć przewód z modułem tak jak na załączonym zdjęciu:
Jak widać dioda występuje w połączeniu przewodu czerwonego czyli 1, ponieważ jest to linia zasilania +5V. Ważne jest aby była ona KATODĄ przyłączona do modułu RF. Katoda jest oznaczona czarnym paskiem na obudowie diody (na poniższym zdjęciu będzie to widoczne). W zależności od używanej lutownicy oraz umiejętności, lutowanie może być problematyczne. W takim wypadku warto użyć sztywnych drutów, które należy najpierw przylutować do poszczególnych pinów, by później przylutować do nich przewody. Ja użyłem drutów z wyprowadzeń rezystorów, które odciąłem podczas tworzenia innego projektu. Ważne jest aby zadbać o odpowiednią izolacje przewodów, żeby nie stykały się ze sobą “gołą” częścią. Najlepiej użyć koszulek termokurczliwych lub zwykłej taśmy izolacyjnej.
Istnieje możliwość aby obejść się bez lutowania. Nie jest on idealny, ale jeśli ktoś nie ma jak przylutować przewodów lub boi się o uszkodzenie modułu (np. wyciągniętego bezpośrednio z używanej konsoli) to jest dla niego alternatywa. Należy zakupić gniazdko (żeńskie) lub cały kabel, gdzie złącze wygląda następująco:
Taka obudowa gniazdka pozwala na przycięcie i wygięcie jej w odpowiedni sposób. Należy to zrobić od strony gdzie nie są widoczne piny, tak jak na zdjęciu:
Po drugiej stronie płytki modułu RF znajduje się wtyczka przypominająca port USB. Tak się składa, że po jednej stronie piny są ustawione w identycznej odległości od siebie jak w przypadku USB. Są to te cztery piny, a po drugiej stronie znajduje się dodatkowe 5 pinów:
Odpowiednio spreparowaną wtyczkę wystarczy wetknąć w to gniazdo, nie myląc strony:
Wtyczka musi “siedzieć” idealnie prosto, ale połączenie powinno działać jako metoda tymczasowa.
Pierwszym krokiem jest zainstalowanie sterowników, które można pobrać ze strony Microsoftu:
Następnie należy podpiąć urządzenie do komputera. Po podpięciu wyskoczy powiadomienie o wykrytym urządzeniu i problemie z instalacją.
Aby zainstalować sterowniki do odbiornika należy wejść do
Klikamy PPM na tym urządzeniu i wybieramy
Na kolejnym oknie zacznie wczytywać się lista urządzeń, lecz wymagane jest wybranie opcji
Od teraz w panelu
Teraz można sprawdzić poprawność działania. Na kontrolerze należy przytrzymać środkowy przycisk (logo Xbox). Po krótkim zamiganiu wszystkich diod powinna zaświecić się na stałe jedna dioda (jeśli jest to jedyny kontroler podpięty w tym momencie, będzie to dioda nr 1), a w panelu urządzenia pojawi się wtedy ikona gamepada. Z menu pod PPM można wybrać opcje
Jeśli pad NIE DZIAŁA czyli diody cały czas migają. Należy odpiąć receiver od komputera i uruchomić system ponownie. Po uruchomieniu podpiąć odbiornik i sprawdzić działanie jeszcze raz. Możliwe, że będzie konieczny kilkukrotny reset komputera, można próbować robić to wtedy również z podpiętym odbiornikiem i próbować dalej. Nie jestem w stanie powiedzieć od czego to zależy, u mnie ostatnio jak instalowałem to wystarczył reset z odpiętym urządzeniem.
Jeżeli nadal coś nie działa, po pierwsze należy sprawdzić poprawność połączeń. Należy sprawdzić przewodnictwo przewodów, od wtyczki aż do pinów na module RF.
Sprawdzić czy nie ma gdzieś zwarcia pomiędzy pinami.
Może się zdarzyć, że dioda zenera się spaliła w takim wypadku należy ją wymienić.
Upewnić się, że moduł jest sparowany z kontrolerem.
Sprawdzić rodzaj kabla, czy nie jest zbyt długi oraz czy nie posiada takiego specjalnego zgrubienia zaraz za wtyczką, które występuje w najczęściej w dłuższych kablach.
Jeśli połączenie występuje, ale jest przerywane, to również może być wina zbyt długiego kabla lub słabych baterii/akumulatora.