DreamzVR 2.0 - Słów kilka od Makabry

Hej. Tak jak ustaliliśmy w głównym temacie dotyczącym DreamzVR 2.0, podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat tych gogli. Na wstępie parę faktów. Posiadam telefon Lenovo Vibe Z2 Pro który ma wyświetlacz 1440 x 2560 px (6,00") 490 ppi. Testowałem już z tym telefonem gogle cardboard, i gogle FiiT VR. Miałem także przyjemność przetestować HTC Vive i PSVR.





Pierwsza sprawa to smród! Gogle wyjęte z opakowania śmierdziały niemiłosiernie :frowning: . Na szczęście po dobie nieprzyjemny zapach znikł i jest okejka :slight_smile:



Mocowanie telefonu w goglach jest fajne, dobrze że jest regulacja, aczkolwiek poziom regulacji jest dość dziwnie wyliczony. Mój Lenovo Vibe Z2 Pro ma 7,7mm grubości i po rozsunięciu regulacji na prawie max wchodzi tak jak trzeba. Można dość sporo zacieśnić regulację, ale nie wiem dla jak ciękich telefonów ta blokada miała by tak zacieśniać slot. Grubszy telefon będzie bardzo wyginał blokadę i myślę że po pewnym czasie popęka mocowanie.



Gąbka zastosowana w goglach nie jest zbyt przyjemna, wygląda jak uszczelka do okien. W FiiT była miękka ala materiałowa która okalała też nos i dość dobrze dopasowywała się do ciała. Tutaj nad nosem nie ma nic i dochodzi tamtędy światło z zewnątrz. Normalnie noszę soczewki kontaktowe więc zamówiłem wersję która nie jest przeznaczona dla okularników. O dziwo moje okulary które noszę po domu mieszczą się na styk w tych goglach :slight_smile:



Soczewki fresnela które mam w tych goglach szału nie robią. FOV faktycznie jest dość szerokie, troszkę szerzej niż w FiiT VR które wcześniej posiadałem. Inna sprawa to fakt, że soczewki są brudne. Mają plamy których nie mogłem doczyścić ściereczką do okularów. Obraz widziany przez te soczewki faktycznie nie jest bardzo ostry, jak w zwykłych soczewkach, ale nie ma tragedii. Nie zauważyłem też jakichś problemów typu widzenie okręgów na soczewkach, czy zmniejszona jasność wyświetlacza. SDE dzięki fresnelom jest faktycznie mniejsze.

Jednak dreamz mają bardzo poważną wadę konstrukcyjną która przynajmniej dla mnie nokautuje tego zawodnika. Google są tak zaprojektowane, że po wciśnięciu telefonu na maxa soczewki nie są na środku wyświetlacza. Telefon tak jakby za bardzo wystaje z gogli do góry. Patrząc przez soczewki na dole widzę czarny pasek wyświetlacza telefonu, a na górze obraz mi znika ponad polem widzenia soczewek i jest ucięty. Nie miałem tego w FiiT VR. Mój telefon ma i tak dość cienką obramówkę wyświetlacza, przy grubszej obramówce będzie jeszcze gorzej. Będzie jeszcze większe przesunięcie telefonu do góry względem poziomu horyzontalnego soczewek.



Jeszcze kilka słów o przycisku pojemnościowym. Rozwiązanie tego przycisku jest beznadziejne. Nie udało mi się ani raz dotknąć wyświetlacza tym wbudowanym przyciskiem. Ma on za mały zakres wysuwania się, a sama konstrukcja wysuwania powoduje że cała wajcha wygina się dodatkowo pogarszając zasięg wysięgnika. Według mnie ta wajcha nie powinna być na zasadzie przesuwu po szynie, tylko powinna być na zawiasie i wykonywać ruch po łuku, jak uderzanie młotkiem w gwóźdź. Poniżej rysunek który może choć trochę wyjaśni o co mi chodzi :slight_smile: Lewy rysunek to rozwiązanie zastosowane w dreamz.





Jak za prawie trzy razy więcej pieniędzy w porównaniu do FiiT VR, to nie jestem z tych gogli zadowolony i będę je zwracał. Szkoda, bo myślałem że soczewki fresnela to będzie “to”.

Czyli jednak 6 cali to za dużo. Co do przycisku, może w Twojej wersji telefon jest zbyt oddalony od niego przez gąbki. U mnie było coś w podobie ale gdy ustawiłem tak, że tel jest mocniej dociskany do "ramki gogli, to gąbka sama z siebie się trochę ugina i tel jest bliżej guzika i działa on rewelacyjnie. Nie wyobrażam sobie co chwila wyciągać i wkładać z powrotem telefon.

pytanie obvious, ale zapytam: skonfigurowałeś przy pomocy kodu QR do fresneli? :wink:

Jak oglądam film 3D w playerze to tam nie ma co konfigurować.

Panie, to ty masz złego playera w takim razie a nie aż tak wada konstrukcyjna

(sekunda, wstawiam obrazki i piszę dalej)



[size=85][color=green]Dodano po 4 minutach 5 sekundach:[/size]





Na załączonych obrazkach widać różne rozmiary jak i położenie obrazu renderowanego obrazu w zależności od konfiguracji przez kod QR. Jeśli player nie korzysta z korekcji gogli z Cardboard to wina Playera.

Owszem, gogle mają w pewnym stopniu taką wadę ekranu, że część ekranu nie jest wykorzystywana, ale jak widać na obrazkach to nie oznacza końca :wink:



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chodzi o kod QR to niestety ten telefon ma problemy. Google cardboard źle odczytuje dpi ekranu. Jest na to fix ale wtedy używam innego qr, albo robię od nowa qr. Ten z instrukcji nie działa tak jak trzeba.



Ten sam film w tym samym playerze na tym telefonie lepiej wyglądał na poprzednich googlach.



[size=85][color=green]Dodano po 17 godzinach 19 minutach :[/size]

JesCze jedna rzecz która mi nie przypadła do gustu. FiiT miały regulacje od dołu która ustawiała Google i zapobiegają przesuwaniu się telefonu w bok. Tutaj telefon jest też stabilny i się nie przesuwa, ale po każdym wyjęciu telefonu trzeba go od nowa centrowac. Zamowilem BoboVR Z4 które konstrukcyjnie są zbliżone do FiiT.

Spróbuj wykalibrować swój kod QR według instrukcji w pudełku. Efekt jaki opisałeś należy skompensować kodem QR, także nie jest to wina naszych gogli. Jeśli oprogramowanie nie obsługuje kodu QR nie jesteśmy w stanie temu zaradzić.



Fresnele w zasadzie kupuje się głównie dla dużego FOV, dlatego uważam, że dla “niedzielnego” użytkownika wersja standard będzie wystarczająca.

Nie każdy dostrzeże takie parametry jak szerokie FOV przy jednoczesnych znikomych aberracjach i mniejszym SDE. Żadne inne soczewki dwuwypukłe nie dają takiego połączenia parametrów optycznych, jednak nie na każdym zrobi to takie wrażenie. Dlatego często zalecam wersję standard.



Fresnele najlepiej czyścić benzyną ekstrakcyjną lub spirytusem, ruchami okrężnymi, materiałem który się “nie gubi”.



A jeśli kliker Ci nie klika, możesz trochę gumkę wysunąć i będzie okej.



Makabra, nie wiem czy Twoja wersja jest z tej serii, ale teraz przyklejamy gumę także przy nosie, żeby światło nie wpadało.



W razie czego pamiętaj, że możesz zamienić produkt na wersję standard.